Sąd Apelacyjny w Warszawie nakazał Cezaremu Gmyzowi i Piotrowi Nisztorowi przeprosić na Twitterze Jana Pińskiego, któremu obaj dziennikarze sugerowali w 2016 roku, że był klientem tzw. „dilera gwiazd”. Obaj zamieścili przeprosiny w nocy, a po krótkim czasie je wykasowali. - Wyrok nie został wykonany, będę domagał się jego wykonania - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Jan Piński. Za to Piotr Nisztor domaga się od Pińskiego zasądzonego zwrotu 3,6 tys. zł kosztów postępowania.